Krasnal ASTRUŚ pod blaskiem ASTRY
Po długich latach podróży przez Wrocław, wypełnionej przygodami i szukaniem swojego miejsca, krasnal ASTRUŚ wreszcie odnalazł swoje miejsce na ziemi – tam, gdzie od zawsze prowadziła go gwiazda – do Centrum Handlowego ASTRA.
Przemierzał alejki parków, zaglądał do piwnic, bibliotek i zakradał się nawet na dachy tramwajów. Szukał nie tylko dachu nad głową, ale blasku, którego nie sposób opisać słowami – blasku, który rozgrzewa duszę i sprawia, że nawet najmniejszy krasnal wie: „To jest TO miejsce”.
I wreszcie, pewnego poranka, gdy rosa jeszcze nie zdążyła opaść z liści, ASTRUŚ stanął przed Centrum Handlowym ASTRA. Spojrzał w górę i... zamarł. Na dachu Centrum jaśniała Gwiazda ASTRY – nie z metalu, nie z betonu, lecz z magii przechowywanej od wieków w murach tego miejsca.
ASTRUŚ poczuł ciepło w sercu – znalazł swój dom. Przemierzył wejście do Centrum i zatrzymał się przy samym wejściu, gdzie blask Gwiazdy był najmocniejszy, by witać przybyłych Klientów.
To podczas uroczystych obchodów 40-lecia ASTRY ASTRUŚ pojawił się niespodziewanie, przyciągnięty blaskiem, życzliwością i magią tego wyjątkowego miejsca. Z uśmiechem i gwiazdą w dłoniach, stanął przy wejściu, wskazując drogę wszystkim gościom.
Od tego dnia ASTRA zyskała nowego opiekuna – ASTRUSIA, krasnala, który czuwa nad Centrum i jego gośćmi.
Bo ASTRA to nie tylko Centrum – to serce dzielnicy i nowy dom ASTRUSIA.